Zamknij

Kawa, herbata, kanapki... Na to Sandomierz wydał część pieniędzy przeznaczonych na organizację ostatnich wyborów samorządowych

17:34, 08.05.2020 MPlaza Aktualizacja: 19:08, 10.05.2020
Skomentuj

Sandomierz w czasie wyborów samorządowych w 2018 roku wydał niezgodnie z przepisami prawie 4 tys. zł - wytknęła to miastu po ostatniej kontroli Regionalna Izba Obrachunkowa. Pieniądze, przyznają przedstawiciele samorządu, zostały przeznaczone na kawę, herbatę i kanapki.

Miasto, jak dopatrzyli się kontrolerzy RIO, kupiło dla członków komisji wyborczych artykuły spożywcze dokładnie za kwotę 3905 zł.  

"Narusza to kodeks wyborczy, który nie przewiduje takich wydatków na rzecz członków komisji wyborczych" - wyjaśniła izba.

Aneta Przyłucka, sekretarz  miasta przyznała, że część funduszy, jakie samorząd dostaje na organizację wyborów była przeznaczana - jak to określiła - na prowiant dla członków komisji - kawę, herbatę czy kanapki.

- Komisje kupowały to we własnym zakresie. Do tej pory każda dotacja, jaką otrzymywaliśmy z Krajowego Biura Wyborczego była rozliczana. Nasze wydatki zakwestionowano po raz pierwszy - powiedziała Aneta Przyłucka.

Sekretarz zaznaczyła, że miasto dostosuje się do zaleceń pokontrolnych Regionalnej Izby Obrachunkowej, co oznacza, że przy następnych wyborach tego typu wydatków już nie będzie.

 Burmistrz Marcin Marzec dodał, że inne samorządy postępują w czasie organizacji głosowania podobnie, ale ich wydatki nie są kwestionowane. - Teraz wytyka się nam błędy, których wcześniej nam się nie wytykało - powiedział burmistrz.

Jak informowaliśmy, kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej, przeprowadzona w 2019 roku w magistracie wykazała również, że sandomierscy radni przez niemal dwa i pół roku pobierali zawyżone diety, łącznie na kwotę prawie 170 tys. zł. Pieniądze te, jak stwierdziła izba, powinny być zwrócone do budżetu.

Miasto nie wykonało jednak tego zalecenia. Sprawa jest u rzecznika dyscypliny finansów publicznych. Aneta Przyłucka stwierdziła, że brak jest podstaw do tego, aby domagać się od radnych zwrotu pieniędzy. Zapowiedziała, że jeśli rozstrzygnięcie rzecznika będzie niekorzystne dla samorządu, sprawa trafi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego

(MPlaza)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%