GRĘBÓW. Kornik ostrozębny niszczy drzewa na terenie gminy.
Działalność szkodnika została zauważona w lasach należących zarówno do gminy, jak i do nadleśnictwa. - Dostrzeżono kilkadziesiąt ognisk bytowania kornika na sosnach. Staramy się na bieżąco reagować. Zaatakowane drzewa są wycinane, a gałęzie palone. To jedyna metoda, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się tego szkodnika. Rok temu w Zabrniu Górnym wycięto jedną parcelę młodego lasu. Nie było wyjścia, ponieważ tych ognisk było dużo. Okoliczni mieszkańcy kupili później to drzewo na opał - tłumaczy wójt Kazimierz Skóra.
(ds)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz