Nieznany sprawca przy jednej dróg na osiedlu Nadole pozostawił kartony ze śmieciami, odzieżą i makulaturą, w tym kartki z czytelnymi zapiskami, pełnymi nazwisk i numerów kontaktowych. Mieszkańcy osiedla dają "śmieciarzowi" 24h na ich zabranie i odgrażają się, że jeśli do tego nie dojdzie znajdą go.

O niechlubnym procederze poinformował "Tygodnik Nadwiślański" jeden z mieszkańców Tarnobrzega. Z relacji mężczyzny wynika, że w kartonowe pudła z odzieżą i innymi klamotami zostały pozostawione pod osłoną nocy w piątek, 22 października. Nasz czytelnik odnalazł je o poranku.

Kartony pełne śmieci ustawione były wzdłuż jednej z ulic dróg osiedla, a niektóre wrzucone zostały w przydrożne zarośla. Mogłoby to "nocnemu śmieciarzowi" ujść na sucho, gdyby nie zapomniał o tym, że w jednym z kartonów znajduje się spis numerów wraz z danymi kontaktowymi do kilkunastu osób.

Okoliczni mieszkańcy apelują do sprawcy o zabranie śmieci w ciągu najbliższej doby, w przeciwnym razie rozpoczną jej poszukiwania. Są przekonani, że mają na tyle informacji, że uda się im znaleźć "śmieciarza".