KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg poinformował, że nie wystartuje w tegorocznej Lidze Mistrzyń, w ramach której w Austrii ma się odbyć w dniach 3-6 grudnia turniej "w bańce sanitarnej". Jak uważa tarnobrzeski klub, organizatorzy nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa zawodniczkom.
Przypomnijmy, że z powodu pandemii koronawirusa w tym roku zmieniono formułę rozgrywek Ligi Mistrzyń. Zawodniczki najlepszych europejskich klubów mają spotkać się na turnieju, który ma się odbyć w austriackim Linzu w dniach 3-6 grudnia. KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg po długiej i głębokiej analizie oraz konsultacjach ze sztabem medycznym, trenerem jak również z zawodniczkami pierwszej drużyny podjął decyzję, iż nie wystartuje w tych zawodach.
- Bardzo chcieliśmy i chcemy wystartować w Lidze Mistrzyń, ale nie na takich warunkach, jak nam zaproponowano. Zresztą tylko 11 klubów z 16 zgłosiło swój akces, a rozgrywki miały wystartować przy minimalnej liczbie 12 zespołów. Dodatkowo, część z nich zgłosiło się w bardzo słabych składach. Nie chcemy firmować swoją marką takich pseudorozgrywek. Bardzo żałujemy, że ETTU za wszelką cenę dąży do przeprowadzenia Ligi w takich okolicznościach, gdy w Austrii jest szczyt zachorowań, lockdown i godzina policyjna aż do 6 grudnia. Nalegaliśmy, wraz z innymi klubami, które także w ostatniej chwili wycofały swój udział, na zmianę terminu na wiosnę. Niestety, bezskutecznie - mówi Zbigniew Nęcek, trener KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg.
Zobacz także: - Koronawirus - 21 nowych przypadków w Tarnobrzegu, zgony w każdym z powiatów - Wieczorny wypadek w gminie Grębów, co stało się z uczestnikiem zdarzenia? |
KTS nie będzie zatem bronił tytułu najlepszej drużyny Europy, zdobytego w 2019 roku (w 2020 roku zmagania, także z powodu koronawirusa, zakończono na etapie półfinałów). To z pewnością jednak dobra decyzja - zdrowie jest najważniejsze.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz