Tylko rozwiązania na szczeblu rządowym mogą doprowadzić do finału sprawy związane z zabezpieczeniem terenów posiarkowych w gminach Łoniów i Koprzywnica – to konkluzja po kolejnym spotkaniu poświęconym temu problemowi. Na razie prowadzone są wyłącznie działania doraźne. W tle są spory kompetencyjne. Niedawno doszedł kolejny – sądowy, o to, czy rekultywacja Piaseczna jest zakończona czy nie…
Czytaj w papierowym
i elektronicznym wydaniu „Tygodnika Nadwiślańskiego”.
KUP e-TN:
2 komentarze
wojewodztwo podkarpackie powinno rozwiazac ten problem bo to tarnobrzeg bogacil; sie i rosl w sile dzieki siarce a teraz umywaja rece
brawo powstanie tam slynne jezioro sandomierskie