Zamknij

Matrix zaleszański, czyli "TAK" znaczy "NIE"

14:58, 02.07.2013 TN Aktualizacja: 08:48, 03.07.2013
Skomentuj

To, co wydarzyło się 27 czerwca w Zaleszanach podczas absolutoryjnej sesji samorządu gminnego, świadczy nie tylko o tym, że kampania wyborcza już w najlepsze (?) trwa, ale i o tym, że będzie ona brutalna i bezwzględna. Zgodnie z zasadą, ogłoszoną przez jednego z jej rozgrywających: "Nie jest ważne, czy się ma rację, ważne, czy się ma większość". Dlatego wójt Andrzej Karaś (na zdjęciu) znów "poszedł bez absolutorium".

Ale w Zaleszanach nic nie jest proste. Tu podobno nawet kij niekoniecznie musi mieć tylko dwa końce. Dlatego pojawiło się coś, co jest ewenementem: komisja rewizyjna, ta sama która "postanawia pod względem formalnoprawnym zaopiniować wykonanie budżetu Gminy Zaleszany za rok 2012 pozytywnie", sformułowała na tej samej kartce papieru, w kolejnym akapicie taki oto passus: "wobec stwierdzonych zaniedbań i uchybień Komisja Rewizyjna występuje z wnioskiem do Rady Gminy Zaleszany o nieudzielenie absolutorium". Lekarze sytuują taką postawę blisko jednostki chorobowej powszechnie znanej jako schizofrenia.

Komisja do takiego stanu swej świadomości doszła drogą przedziwną: potwierdza, że w 2012 r. gmina wykonała plan dochodów w 100,08 proc., uzyskując wpływy na poziomie ponad 26,2 mln zł. Że w stosunku do zaległości podatkowych na rzecz gminy podejmowane są przez wójta prawem przewidziane środki. Że gmina na koniec 2012 r. nie miała żadnych zobowiązań wymagalnych. Że planowane na kwotę 27,45 mln zł wydatki wykonano w 96,09 proc. planu (bo oszczędzono sporo na przetargach), deficyt budżetowy gminy zamiast zakładanych 2,3 miliona z okładem wyniósł raptem nieco poniżej 134 tys. zł, zaś stan środków pieniężnych, czyli oszczędności gminy, wzrósł w ciągu roku z niecałych 200 do ponad 430 tys. zł.

W czym więc problem? (...)

Jerzy Reszczyński

Więcej w papierowym wydaniu "TN".

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%