W poniedziałek około godziny 14.30 przy przystani kajakarskiej odnaleziono pusty ponton. Na miejsce wezwano policję i straż pożarną, które rozpoczęły intensywne poszukiwania jego właściciela.
Okazało się, że mężczyzna dryfował na wodzie. Uratowali go młodzi kajakarze spod Dębicy. Mocna wycieńczony i wyziębiony trafił do szpitala. Więcej w papierowym wydaniu TN i eTN.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz