Rzadko zdarza się, by "śmieciarza" nielegalnie pozbywającego się ładunku dosłownie złapać za rękę. Tak stało się w Zarzeczu.
"Podwykonawca, który wywozi do Zarzecza śmieci z rozbiórki przedszkola przyłapany na gorącym uczynku. Pan burmistrz został poinformowany. Policja prowadzi dochodzenie. Do Prokuratury również zostało złożone zawiadomienie. Czekamy teraz na uprzątnięcie działki na Podborku" - napisał przed tygodniem na FB radny miejski Paweł Tofil.
- Będąc na rowerach z kolegą zobaczyliśmy ślady ciężarówki, które prowadziły do lasu. Podjechaliśmy i okazało się, że są tam śmieci z rozbiórki przedszkola na ul. Gisgessa w Nisku. Na drugi dzień kolega poczekał na samochód. Po "wykiprowaniu" zagrodził mu drogę swoim samochodem i zadzwonił po policję - relacjonuje Paweł Tofil. Kierowca samochodu - wywrotki z rejestracją rozpoczynającą się WMG (Grodzisk Mazowiecki) wyrzucił na Podborku w Zarzeczu gruz i elementy z rozbiórki.
Zobacz także: - Pow. stalowowolski. Policja bada okoliczności śmierci kierowcy seata, który wypadł z drogi |
"Oficjalnie powinny zostać upublicznione dane firmy/osoby prywatnej. W tym drugim wypadku ze zdjęciem. Zamiast tego, będzie zapewne zabawa biurowa/policyjna przez kilka miesięcy, jeśli nie lat, i jakaś zapewne śmieszna grzywna na koniec" - przewiduje jedna z komentatorek tej informacji.
Teren niżańskiej gminy już kolejny raz w tym roku stał się miejscem nielegalnego zrzutu opadów. Chociaż skala tego procederu w Zarzeczu jest zdecydowanie mniejsza niż w Wolinie w Nisku, gdzie w dawnej cegielni zakopywano odpady przywiezione przez TIR-y, to i tym razem należy uważnie śledzić postępowanie władz. Bez ich stanowczej reakcji Nisko stanie się Mekką dla tych, którzy na nielegalnym pozbywaniu się odpadów chcą zbijać kokosy. (gil)
kat18:20, 20.08.2021
0 0
Wysoka grzywna, zmuszenie do oczyszczenia terenu zaśmieconego i okolicznego w okręgu o promieniu 10 km, pozbawienie prawa do wykonywania zawodu kierowcy, pozbawienie firmy budowlanej prawa do wykonywania remontów. Taka powinna być kara. Jeśli nie ma ich w kodeksach to pora je wprowadzić.
Nie poskutkują kary, przyprowadzić do mnie. Do wyboru będzie miał: szubienicę, gilotynę, krzesło elektryczne, broń palną (się wypożyczy od proletariuszy policji), nóż (do zrobienia sobie sepuku), łuk, kuszę. 18:20, 20.08.2021
I tyle w temacie13:15, 21.08.2021
0 0
Karać flejtuchów i chamów. I to tak wysokimi grzywnami, żeby już nigdy i nigdzie, nie opłaciło się robić syfu. 13:15, 21.08.2021