Dokładnie rok po tym, jak na Placu Bartosza Głowackiego w Tarnobrzegu zapadła się kostka, znów prawie w tym samym miejscu powstała dziura. Wówczas internauci wręcz cieszyli się z takiego obrotu sprawy. Jak będzie teraz?
Rok temu na łamach naszego portalu pisaliśmy o tym, że na Placu Bartosza Głowackiego zapadła się kostka. W mediach społecznościowych zdjęcia opublikował Krzysztof Watracz, znany z zamiłowania do odkrywania i przypominania historii miasta. Sprawa wywołała ogromną dyskusję. „Trzeba to całe cholerstwo rozebrać posiać trawę i drzewa posadzić… Dobry początek “ – pisał wówczas jeden z komentujących. Cały artykuł i zdjęcia sprzed roku można zobaczyć tutaj:
Zapadła się kostka na rynku. Tarnobrzeżanie: rozbierzmy całość
W rocznicę tego „wydarzenia” Krzysztof Watracz zauważył i poinformował nas, że na Placu Bartosza Głowackiego, tuż obok poprzedniej dziury powstała kolejna. Czy to już tradycja? Poprzednie zapadnięcie się kostki sprawiły dyskusję, a urząd miasta rozpoczął starania o dofinansowanie na rewitalizację Tarnobrzega dzięki rozwojowi zielono-błękitnej infrastruktury.
3 komentarze
Znaczy się-Tarnobrzeg cały się wali. Ha,ha
Może korytarze podziemne są pod Placem Czerwonym? Jakieś lochy czy coś podobnego?
Niedługo zapadnie się ul jachowicza wjazd do Karabeli. Nie ma co czekać.