Tadeusz Wróbel z Nowej Dęby uważa, że gmina od lat traktuje go jak obywatela gorszej kategorii. Podaje tego konkretne, jego zdaniem, dowody. Z kolei zdaniem burmistrza Wiesława Ordona wszystko dzieje się zgodnie z prawem i o dyskryminacji nie ma mowy.
i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz