- Ja nie powiem, że jest to sentymentalna podróż. To określony program do zrealizowania, rozpisany na role w ten sposób, żeby kierownicy wszystkich komórek lecznicy wiedzieli, kto za co odpowiada - mówił dyrektor stalowowolskiego szpitala Edward Surmacz podczas konferencji prasowej dotyczącej programu naprawczego realizowanego w placówce. Przy okazji zdementowano pogłoski o planowanym zamknięciu oddziału ginekologiczno położniczego.
Jak informował obecny na konferencji starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny, program naprawczy musi być zrobiony wtedy, kiedy szpital nie uzyskuje bilansu poniżej kosztów amortyzacji. Będzie on...
i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz