Zamknij

Parkowe fakty i mity

09:10, 18.03.2015 TN Aktualizacja: 09:23, 18.03.2015
Skomentuj

Po trzech latach od otwarcia w Tarnobrzeskim Parku Przemysłowo Technologicznym miało - tak zakładano - działać dziewięć firm. Tymczasem już w pierwszym roku pojawiło się ich aż dziesięć. Inwestują one jednak mniejsze pieniądze niż zakładano i zatrudniają mniej osób.

Według  założeń  te  dziewięć  firm  miało  stworzyć  122 miejsca pracy i zainwestować 16 milionów złotych, a więc średnio po 1,8 mln. Do dziś - a więc niespełna półtora roku od otwarcia parku - przedsiębiorcy, którzy ulokowali w nim swoje firmy, zainwestowali średnio po 0,2 mln. Zatrudniają łącznie ponad 50 pracowników.

- Wskaźniki założone na początku prac projektowych nie do  końca  mają  odzwierciedlenie  w  rzeczywistości.  Firmy, które lokalizują tutaj swoje przedsięwzięcia, nie są bowiem zainteresowane  zatrudnianiem  takiej  liczby  osób,  jak  przewidywano. W halach przemysłowych technologia zastępuje ludzi -  komentuje  Hubert Czub (na zdjęciu z prawej),  prezes  Tarnobrzeskiej Agencji  Rozwoju  Regionalnego,  która  jest  operatorem Tarnobrzeskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego.

 - Prowadzimy rozmowy z dużą firmą z Krakowa, która mogłaby  zainwestować  tutaj  kilkanaście  milionów  złotych. Ale planuje zatrudnić przy tym jedynie do dziesięciu osób - dodaje Andrzej Gołąb (z lewej), dyrektor Tarnobrzeskiego  Parku  Przemysłowo-Technologicznego.  - Obecnie rozmawiamy z trzema firmami. Dwie z nich praktycznie zdecydowały się do nas przyjść. Jeśli podpiszemy umowę z trzecią, to będziemy mieć wynajęte wszystkie z siedmiu hal produkcyjnych.

Ryszarda Jani - przewodniczącego Rady Nadzorczej TARR i prezesa Pilkington Automotive Poland - taki stan rzeczy nie dziwi. Tłumaczy, że rolą tego typu parków nie jest wygenerowanie jak największej liczby miejsc pracy w krótkim czasie. (...)

Rafał Nieckarz

Więcej w papierowym wydaniu "TN".

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

djasiek573djasiek573

0 0

Co tam zatrudnienie i wkłady inwestycyjne?Ważne,że są"prezesy""dyrektory""wiceprezesy""wicedyrektory".A jak oni,to i pewnie sekretarki..Kierowników też pewnie nie brakuje.Można by tak bez końca..Tylko robic na to tałatajstwo nie ma komu..Darmozjadów i pasozytów w tym kraju-regionie-mieście dostatek.Jakis tam "byznes" się kręci i gra muzyka. 14:37, 20.03.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%