Do aresztu trafił młody mężczyzna, który mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie kierował jednośladem. Ponadto18-latek w trakcie interwencji znieważył policjantów. Teraz ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku
W miniony piątek, około godziny 23, do tarnobrzeskich policjantów dotarła informacja dotycząca trzech mężczyzn prowadzących niebezpieczną i ryzykowną jazdę na rowerach przy ulicy Sandomierskiej w Gorzycach.
Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierujący jednośladami jechali całą szerokością jezdni, a na widok przejeżdżających samochodów machali rękami, aby ich wyprzedzać, po czym przyspieszali i wykonywali niebezpieczne manewry. Zgłaszający dodał, że mogą oni znajdować się pod wpływem alkoholu.
Zobacz także: - W Łoniowie ktoś ukradł tira. Pojazd wraz ładunkiem wart był pond pół miliona złotych! |
Mundurowi udali się we wskazany rejon. W pobliżu jednego ze skrzyżowań dostrzegli trzech mężczyzn. Po wylegitymowaniu ich okazało się, że są mieszkańcami gminy Grębów w wieku od 18 do 19 lat. Funkcjonariusze wyczuli od nich alkohol.
Podczas prowadzonych czynności jeden z rowerzystów zachowywał się agresywnie, używał wulgarnych słów wobec interweniujących policjantów i nie chciał się uspokoić. Mundurowi zbadali jego stan trzeźwości, który wykazał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, wkrótce usłyszy zarzut znieważenia funkcjonariuszy. 18-latek będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz