Zamknij

Pijany mieszkaniec gminy Staszów pędził autem po kieleckim deptaku. Wczoraj sąd skazał go na 2 lata więzienia

09:49, 20.11.2021 StaszewskiR
Skomentuj

W piątek przed Sądem Rejonowym w Kielcach zapadł wyrok w głośnej sprawie 21-letniego Adriana K., mieszkańca gminy Staszów, który latem ubiegłego roku, będąc kompletnie pijanym, urządził sobie rajd ulicą Sienkiewicza - popularnym deptakiem stolicy woj. świętokrzyskiego.

Adrian K. początkiem sierpnia ubiegłego roku wybrał się ze znajomymi do jednego z kieleckich klubów. W pewnym momencie powiadomił towarzyszące mu osoby, że idzie spać do samochodu. Z trudem dotarł do auta. Świadkowie zeznawali potem, że widziany był wcześniej jak bez koszulki leżał na ulicy. Gdy wsiadł za kierownicę osobowego seata odpalił silnik i ruszył naprzód ulicą Paderewskiego, gdzie uszkodził słupek parkingowy. Później z dużą prędkością wjechał na popularną "Sienkiewkę". Deptakiem spacerowało wiele osób. To cud, że nie doszło do tragedii. Stało się tak dlatego, że ludzie, widząc pędzące auto uciekali na boki. 21-latek zatrzymał się dopiero, gdy jego auto uderzyło w latarnię i kosz na śmieci. Jak się okazało, Adrian K. miła 2,7 promila alkoholu w organizmie.

Wczoraj sąd skazał go na 2 lata więzienia. Wobec oskarżonego orzeczono również 10-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. - Niezbędne jest wyeliminowanie oskarżonego z ruchu drogowego na taki długi okres czasu - uzasadniała sędzia Magdalena Klecz-Tomaszewska. Adrian K. musi także zapłacić 15 tysięcy złotych kar finansowych.

Mieszkaniec gm. Staszów był już wcześniej karany. Okolicznością łagodzącą był fakt, że przyznał się do winy i nie utrudniał śledztwa. Wyrok jest nieprawomocny.

Fot. Facebook Kielecki Rzecznik Osób Niezmotoryzowanych

(StaszewskiR)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%