Niepowodzenie w trakcie bitwy stoczonej w ramach operacji Sturmwind I w dniach 13-14 czerwca 1944 r. na Porytowym Wzgórzu w Lasach Janowskich, Niemcy powetowali sobie mordując bestialsko polskich partyzantów. Wśród ofiar była 21-letnia kapral Wanda Wasilewska ps. Wacek, komendantka Wojskowej Służby Kobiet AK Krzeszów.
Za zakończenie obu akcji Sturmwind uważa się rozstrzelanie 4 lipca 1944 r. zakładników w lesie w Rapach pod Biłgorajem. Podczas ekshumacji, która odbyła się w tym miejscu w sierpniu 1944 r., odnaleziono 65 ciał członków antyniemieckiego podziemia. Okazało się, że w tym miejscu Niemcy pochowali 21-letnią Wandę Wasilewską, członka Armii Krajowej, która podczas kilkudniowego, ciężkiego śledztwa wyskoczyła z okna biłgorajskiego Gestapo. Kim była ta bohaterska kobieta - jak o niej pisano: wysoka, przystojna, o długich blond włosach - której imię na Podkarpaciu wciąż jest tak mało znane? (pn)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz