Na miejscu pracuje siedem zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Początkowo nie było pewności, czy nikt nie został uwięziony
Zdjęcie 1 z 9
Zdjęcie 2 z 9
Zdjęcie 3 z 9
Zdjęcie 4 z 9
Zdjęcie 5 z 9
Zdjęcie 6 z 9
Zdjęcie 7 z 9
Zdjęcie 8 z 9
Zdjęcie 9 z 9