Kolbuszowscy policjanci wraz z prokuratorem wyjaśniają okoliczności śmierci 43-latka. Ciało mężczyzny znaleziono we wtorek, 30 czerwca, nad rzeką w Zielonce. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna dzień wcześniej wyszedł z domu. Kiedy nie wrócił, rodzina zaczęła go szukać na własną rękę. We wtorek powiadomili policję.
Około godz.19 30 czerwca do kolbuszowskiej jednostki policji zgłosiła się mieszkanka gminy Raniżów. Kobieta powiadomiła o zaginięciu syna. Z przekazanych informacji wynikało, że mężczyzna dzień wcześniej wyszedł z domu i nie powrócił. W czasie, gdy kobieta informowała o szczegółach zaginięcia, skontaktował się z nią drugi syn, który poinformował, że właśnie znalazł ciało brata nad rzeką w Zielonce.
Na miejscu znalezienia zwłok pracowali policjanci oraz prokurator. Decyzją prokuratora ciało 43-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
W sprawie trwają dalsze czynności.
Źródło: KPP Kolbuszowa
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz