W Tarnobrzegu odbył się wczoraj pogrzeb kapitana Bolesław Chmielowca, pseudonim "Komar" - członka Straży Obywatelskiej w Radomyślu, żołnierza Związku Walki Zbrojnej i żołnierza AK. Odznaczonego, m.in. Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Krzyżem Partyzanckim, Krzyżem Narodowego Czynu Zbrojnego oraz Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju.
Swoją działalność konspiracyjną rozpoczął w sierpniu 1940 r. żołnierz ZWZ-AK. W 1943 roku dołączył do oddziału partyzanckiego Narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem kpt. Wacława Piotrowskiego ps. Cichy. Oddział należał do 1. Pułku Legii Nadwiślańskiej dowodzonej przez cichociemnego mjr. Leonarda Zub-Zdanowicza ps. Ząb.
Zobacz także - Na łóżkach obok umierali ludzie - Radny powiatu tarnobrzeskiego zakażony koronawirusem -42-latek z powiatu sandomierskiego zginął na autostradzie A4 |
Po wkroczeniu sowietów w grudniu 1944 roku został siłą wcielony do ludowego Wojska Polskiego, gdzie otrzymał przydział w Marynarce Wojennej w Gdyni. W maju 1945 roku zagrożony aresztowaniem zdezerterował i powrócił na Lubelszczyznę, gdzie ponownie dołączył do konspiracji. Służył m.in. w oddziale NSZ-NZW pod dowództwem Stanisława Młynarskiego ps. Orzeł. Brał udział w wielu akcjach przeciwko systemowi komunistycznemu, m.in. w rozbiciu posterunku MO w Zakrzówku. Za swoją działalność Pan Chmielowiec był kilkakrotnie aresztowany i prześladowany, a następnie inwigilowany przez służby specjalne PRL.
Kpt. Bolesław Chmielowiec zmarł 17 października. W czerwcu skończył 100 lat.
W uroczystościach wziął udział poczet sztandarowy: st. szer. Janusz Smutek, szer. Rafał Małek pod dowództwem mł. chor. Marcina Pityńskiego wystawiony przez 32 Batalion Lekkiej Piechoty w Nisku. Terytorialsi nieśli sztandar Armii Krajowej, który obecnie przechowywany jest w Muzeum Historycznym Miasta Tarnobrzega. Wartę Honorową przy trumnie pełnili żołnierze z Sandomierza. Wśród żałobników obecni również byli przedstawiciele władz miasta na czele z prezydentem Tarnobrzega - Dariuszem Bożkiem.
Pogrzeb kpt. Bolesława Chmielowca - 9 zdjęć
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz