Jest zgoda prezydenta na budowę pomnika poświęconego tarnobrzeskim krwiodawcom

10 czerwca prezydent Dariusz Bożek pozytywnie rozpatrzył wniosek radnego Damiana Szwagierczaka w sprawie budowy pomnika poświęconego tarnobrzeskim krwiodawcom. Autorem projektu pomnika jest artysta Jan Chmielowiec.

Na żeliwnym postumencie ma znaleźć się napis: "Mała kropla życiodajnej krwi to dar wielkiego serca. Tarnobrzeżanie Krwiodawcom". Instalacja jest inicjatywą mieszkańca miasta Zbigniewa Dendury, który swoim pomysłem podzielił się z radnym miejskim Damianem Szwagierczakiem. W tej sprawie 19 maja złożony został wniosek do prezydenta miasta Tarnobrzega, a 10 czerwca do radnego trafiła pozytywna odpowiedź tarnobrzeskiego magistratu.

- Pan Zbigniew Dendura podczas rozmowy wspominał, że warto byłoby uhonorować tarnobrzeżan, którzy dzielili, i po dziś dzień dzielą się bezcennym darem, którym jest krew i przekonał artystę Jana Chmielowca do tej inicjatywy. Kiedy powstał szkic pomnika, złożyłem w tej sprawie interpelację, która została rozpatrzona pozytywnie - opowiada o inicjatywie miejski radny Damian Szwagierczak.

25 maja pracownicy urzędu w obecności pomysłodawcy Z. Dendury dokonali wizji lokalnej proponowanych lokalizacji, wśród których pojawiły się: plac Bartosza Głowackiego, ulica Szpitalna - naprzeciwko wejścia do lecznicy, ulica Mickiewicza - skwer przy perełkowcu japońskim, plac doktora A. Surowieckiego  oraz ulica Kochanowskiego skwer naprzeciw szkoły.

Ostatecznie pomnik ma stanąć na zielonym skwerze naprzeciwko Szkoły Podstawowej nr 3 im. Alfreda Freyera w Tarnobrzegu, i jak wspomina radny D. Szwagierczak: - Dyrektor tej szkoły zadeklarował, że uczniowie szkoły podejmą się opieki nad pomnikiem. 

Z prośbą o dofinansowanie inwestycji, która wyniesie ok. 60 tys. złotych, zwrócono się do fundacji PGNiG, prywatnych firm i ludzi dobrych serc, o czym również wspomniał radny. - Oddział rzeszowskiego Polskiego Czerwonego Krzyża ma wystąpić do Fundacji PGNiG o 40 tys. złotych dofinansowania na wykonanie odlewu. Do 7 lipca ma ona czas na odpowiedź. O pozostałe 10 tys. będziemy zwracać się do prywatnych przedsiębiorców i ludzi dobrej woli. Sam prezydent zadeklarował przekazanie środków na ten cel. 

Jak dodaje D. Szwagierczak, budowa pomnika może być pierwszym krokiem do otwarcia stacjonarnego punktu zbiórki krwi, którego w Tarnobrzegu brakuje od roku 2012. - Wielu tarnobrzeskich krwiodawców do dziś nie może pogodzić się z tym, że w celu oddania krwi musi jechać do okolicznych miast, np. Sandomierza. Na ten moment istnieje możliwość oddania krwi cztery razy w miesiącu w przychodni Poliklinika, naprzeciwko Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, jednak to nie rekompensuje nam w pełni funkcjonującego punktu. Wiem, że są osoby i grupy, które o taki punkt się starają, jednak na ten moment uzyskaliśmy informację, że nie będzie to możliwe. Mam ogromną nadzieję, że pomnik ten będzie sygnałem, który zmotywuje kogoś do myślenia.

Szerzej na ten temat w przyszłym numerze "Tygodnika Nadwiślańskiego".