Zamknij

Pomniki przyrody? Eee tam...

10:09, 02.04.2014 TN Aktualizacja: 10:36, 02.04.2014
Skomentuj

ZENON BARTOCHOWSKI z  Sokolnik (gmina Gorzyce) wyciął 24 dęby, które rosły na należącej do niego działce. Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że niektóre z  drzew miały grubo ponad sto lat i  niemal cztery metry w  obwodzie. Radni są zbulwersowani sprawą. Uważają, że wójt nie powinien wydać zgody się na wycinkę. Ale wydał...

W  ubiegłym  tygodniu  temat  trafił  na sesję Rady Gminy, podczas której radni mieli  przyjąć  uchwałę  nadającą  czterem innym drzewom rosnącym w Sokolnikach - podobnym wiekiem i gabarytami do tych wyciętych  -  statut  pomników  przyrody.

Wójt Marian  Grzegorzek najwyraźniej spodziewał się, że sprawy będą porównywane i na obrady przyszedł ze zdjęciami pni  ściętych  już  dębów.  Miały  być  one dowodem  na  to,  że  drzewa  były  chore. Jego  tłumaczenia  były  jednak  niezbyt przekonujące. Wynikało z nich bowiem, że urzędnicy "stan ich zdrowia" poznali już po wycince. Wójt stwierdził nawet, że drzewa "badano" piłą.

- Urzędnicy, którzy na wniosek właściciela przygotowują  decyzję  o  zgodzie  na  wycinkę,  oceniają  stojące  drzewa.  Teraz  wiemy dużo więcej na temat tego, jak wyglądały one w  środku.  Nie  wykonywano  badań.  Badaniem było dopiero ścięcie piłą. Potwierdziło się, że wniosek o wycinkę był zasadny - mówił  M.  Grzegorzek. - Drzewa  miały  chore gałęzie i pnie. Zagrażały bezpieczeństwu i  uprawie  na  tej  działce,  więc  na  wniosek właściciela - wyraźnie podkreślam-została wydana  decyzja  o  wycince.  Wcześniej  kilka drzew zostało wyciętych bez zezwolenia, a nawet bez wiedzy właściciela. To też przyczyniło się do tego, że wystąpił z wnioskiem o zgodę na wycięcie pozostałych.

Wójtowi wtórował sekretarz gminy Jan Czech (na zdjęciu) mówiąc,  że  na  zdjęciach  widać, że  wycięte  drzewa  chorowały  "w  sposób bardzo  poważny",  a  prawo  do  własności (w tym przypadku drzew i terenu, na którym  stały)  jest  "praktycznie  święte".  Co istotne,  włodarze  gminy  pokazywali  radnym zdjęcia jedynie 10 z 24 dębów. (...)

Rafał Nieckarz

Więcej w papierowym wydaniu "TN".

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%