Zamknij

Porwani w Wielki Czwartek [W najnowszym TN]

19:03, 08.04.2020 KR Aktualizacja: 08:39, 09.04.2020
Skomentuj

75 lat temu Sowieci aresztowali najważniejsze osoby kierujące konspiracja w Polsce - wicepremiera rządu RP, przewodniczącego podziemnego parlamentu i ostatniego dowódce Armii Krajowej. W ich ręce wpadli tez pozostali członkowie Krajowej Rady Ministrów, a wśród nich, pochodzący z Ossali, minister Adam Bień.

Pod koniec lat 80. XX w., kiedy do opinii publicznej dotarły szczegóły porwania przez NKWD w Pruszkowie w końcu marca 1945 r. członków kierownictwa politycznego Polskiego Państwa Podziemnego oraz relacje

z przebiegu procesu szesnastu w Moskwie, pytano, jak to się stało, że tylu doświadczonych konspiratorów dało się "Ruskim" wywieść w pole, kończąc tym samym działalność najważniejszych struktur tajnego państwa. W 75. rocznicę akcji NKWD w Pruszkowie przypomnijmy te przełomowe wydarzenie dla polskiej konspiracji, dobrze zapamiętane przez uczestników "lotu do Londynu", w tym Adama Bienia, przedwojennego adwokata

i wybitnego ludowca, w okresie okupacji niemieckiej I Zastępcy Delegata Rządu RP i ministra Krajowej Rady Ministrów, który faktycznie kierował władzą cywilną, m.in. administracją i sprawiedliwością.

ZDRADZENI I PORZUCENI

19 styczniu 1945 roku, po pierwszych sukcesach zimowej ofensywy Armii Czerwonej, gen. bryg. Leopold Okulicki "Niedźwiadek" formalnie rozwiązał szeregi Armii Krajowej. W ostatnim rozkazie do żołnierzy Sił Zbrojnych

w Kraju napisał...

Czytaj w papierowym

i elektronicznym wydaniu "TN".

KUP e-TN:

(KR)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%