NISKO. Z powodu nieobecności dyrektora szpitala na nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu, radni opozycji zabrali się za przedwyborcze "młotkowanie" starosty.
Opozycja wykorzystała do totalnej krytyki władzy powiatowej nieobecność p.o. dyrektora szpitala i wynikającą z niej konieczność wycofania przez starostę punktu dotyczącego oceny sytuacji ekonomiczno-fi nansowej niżańskiej lecznicy.
Po przyjęciu kilku uchwał z zakresu bezpieczeństwa i oświaty, radni zajęli się z pozoru neutralnym projektem sfi nansowania przez powiat świadczeń gwarantowanych z zakresu endoprotezoplastyki stawu biodrowego i kolanowego dla mieszkańców powiatu niżańskiego.
Rekomendując projekt, starosta Robert Bednarz przybliżył radnym tło decyzji ministra zdrowia, która pozbawiła niżańską ortopedię refundacji z NFZ w 2018 r. Chodziło o okres, w którym szpital musiał wykonać limit 60 operacji stawu i 40 operacji kolana. - Najpierw zapewniono nas, że będzie to 12 miesięcy liczonych jeden po drugim, w naszym przypadku od 1 lipca 2017 r. do 30 czerwca 2018 r. Później okazało się, że okres wykonania minimum operacji będzie liczony przez rok kalendarzowy, czyli od 1 stycznia do 30 grudnia 2017 r. - tłumaczył radnym w miniony piątek... (pn)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz