Park krajobrazowy zajmujący powierzchnię ponad 21 tysięcy hektarów planowany jest na terenie powiatów sandomierskiego i opatowskiego. Miałby być formą ochrony przyrody oraz wzmocnieniem turystyki. Niektórzy samorządowcy obawiają się jednak, że ustanowienie obszaru chronionego będzie oznaczać dodatkowe obostrzenia i ograniczenia, choćby w budownictwie.
i elektronicznym wydaniu "Tygodnika Nadwiślańskiego".
KUP e-TN:
pozdro20:53, 30.06.2021
0 0
planowany jest powrot wojewodztwa sandomierskiego 20:53, 30.06.2021
Skandal07:51, 01.07.2021
0 0
Wszystkie lasy, parki to siedlisko kleszczy, żmij i innego paskudztwa. Jedyne co można zrobić by ich zlikwidować to spalić. Współczesna nauka, medycyna nie radzi sobie z takimi małymi gowienkami jak kleszcze, borelioza i odkleszczowe zapalenie opon mózgowych.
Kosmos , księżyc i mars ziemianom się marzą i w to kasę wkładają a z kleszczami poradzić sobie nie mogą. Skandal. 07:51, 01.07.2021