Na ostatni dzień czerwca zwołano posiedzenie Rady Miasta Tarnobrzega, podczas którego miała ona udzielić (bądź nie) prezydentowi Grzegorzowi Kiełbowi absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu. Mówiąc bardziej po ludzku i nieco upraszczając - miała ocenić czy zrealizował go tak, jak zaplanował.
Dyskusję, ponad 25-minutowym wystąpieniem, rozpoczął były prezydent Norbert Mastalerz. Już na początku stwierdził, że w swojej wypowiedzi postara się udowodnić, że w XXI wieku nigdy tak źle nie wykonano budżetu, jak w minionym roku. Po czym zaczął sypać jak z rękawa dziesiątkami liczb, z których - znów upraszczając - miało wynikać, że w poprzednich latach finanse miasta w każdym aspekcie wyglądały lepiej niż w roku ubiegłym... (rn)
WIĘCEJ W NAJNOWSZYM WYDANIU "TYGODNIKA NADWIŚLAŃSKIEGO" LUB eTN.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz