PZPN: Ropski wciąż jest zawodnikiem Siarki! Co na to piłkarz? [Aktualizacja]

Klub Sportowy Siarka Tarnobrzeg poinformował, iż Polski Związek Piłki Nożnej orzekł, że Krzysztof Ropski, który od kilku tygodni trenuje z Motorem Lublin, wciąż jest zawodnikiem klubu z Tarnobrzega.

O decyzji związku Siarka poinformowała w swoich mediach społecznościowych: "Na swoim dzisiejszym posiedzeniu Zespół Orzekający Izby ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych Polskiego Związku Piłki Nożnej oddalił wniosek Krzysztofa Ropskiego o rozwiązanie kontraktu z tarnobrzeskim klubem". Oznacza to, że Ropa nadal jest piłkarzem Siarki Tarnobrzeg.

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=3022598477785969&id=122815587764287&__xts__=68.ARAVvafdyxg2TOhU4sQCmR9ZmGEpGocBMoC5iFNqi7FvTAqU5rBJM9mrwauYv05W7TX6UsAPwB5Y7EBem8lKCt4fcreDX_76q8rGj0_kQ0CayHEsrXv4GZFg_5xnDVhWnOkFc4Ue8AW2HRc0OR3Bx5Ioxx9sTCbcYsnbyS3b_tBEjLfLuQI0n_p7JN4ph-57rOsfI8_7HvQ4g_TE9qF2PAebUx9VcVZ9D-QigcKJgwf5kC6N9KB5_zdRiKzbI9hkQFv2qnGkKmbv4KyJRX0rjuc0unHg9t4fLEXQ-2Fi7eq02wgfHMxXW1faRqa4S1ps2xXr5Ym74QCsKFO41lvHjA&__tn__=-R

Przypomnijmy, że 14 stycznia Krzysztof Ropski podpisał 1,5 roczny kontrakt z Motorem Lublin. 3 dni później Siarka wezwała zawodnika do Tarnobrzega. Klub zakomunikował, iż w związku z niewypełnieniem przez Lublinian oraz samego piłkarza warunków kontraktu dotyczących klauzuli odstępnego Ropski został wezwany do wypełniania obowiązków wynikających z kontraktu z Siarką. Pieniądze za transfer, które trafiły na niewłaściwe konto zostały odzyskane i przesłane z powrotem do Lublina.

Motor pozostał nieugięty. 21 stycznia klub zaprezentował Ropskiego jako swojego zawodnika i skierował sprawę do PZPN-u.

Czytaj także:

Motor prezentuje Krzysztofa Ropskiego i kieruje sprawę do PZPN-u!

Prezes Siarki Tarnobrzeg Dariusz Dziedzic zapewniał jednak, że Ropski nadal jest zawodnikiem klubu z Alei Niepodległości 2. - Mamy jasną interpretację prawną, z której wynika, że Krzysztof nadal ma ważny kontrakt z naszym klubem - mówił w rozmowie z nami włodarz drużyny.

Czytaj także:

Prezes Siarki Tarnobrzeg o transferze Ropskiego - "Chcemy udowodnić, że mamy rację"

Dziś PZPN przyznał, że to prezes Dariusz Dziedzic miał rację. Co na to Motor Lublin? Czekamy na komunikat w tej sprawie.

Na stronie internetowej Motoru Lublin pojawiło się oświadczenie głównego zainteresowanego - Ponieważ klub Siarka Tarnobrzeg S.A. zmienił zdanie co do faktu, iż skutecznie rozwiązał się mój kontrakt z klubem poprzez skorzystanie przez klub Motor Lublin S.A. z klauzuli odstępnego zawartego w moim kontrakcie, postanowiłem zwrócić się o rozstrzygnięcie tej kwestii do Izby ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych przy PZPN. Izba co prawda potwierdziła moje stanowisko, iż nie można zgodnie z przepisami PZPN powiększać określonej sumy z klauzuli odstępnego o nieokreślone kwoty lub o obowiązek zrzeczenia się przeze mnie prawa do zaległego wynagrodzenia. Z zaskoczeniem przyjąłem jednak dalszą konstatację Izby, iż cała klauzula odstępnego w moim kontrakcie z klubem Siarka Tarnobrzeg S.A. zaprojektowana przez mojego ówczesnego managera i klub jest nieważna. Oświadczam, iż w takim wypadku, bez zapisów o klauzuli odstępnego nie podpisałbym w ogóle takiej umowy. W związku z powyższym zamierzam skorzystać z drogi odwoławczej od tego orzeczenia - poinformował Krzysztof Ropski.