Grupa wolontariuszy, zorganizowana przeciwko wykorzystywaniu zwierząt w występach cyrkowych, postanowiła przygotować pikietę przed wejściem na przedstawienie jednego z odwiedzających Mielec cyrków.
Przez kilka dni, na jednym z portali społecznościowych grupa mieleckich wolontariuszy opowiadająca się przeciwko wykorzystywaniu zwierząt w występach cyrkowych, zapowiadała protest przed namiotem cyrku, który na sobotę 3 września zaplanował swoje przedstawienie na mieleckich błoniach. Wolontariusze przygotowali ulotki kampanii "Cyrk bez zwierząt" i zachęcali wybierających się na przedstawienie mielczan do rozważenia zmiany planów.
Takie działanie wyraźnie nie spodobało się przedstawicielom cyrku, którzy przygotowywali się do występu na błoniach. Między cyrkowcami a protestującymi wywiązała się awantura, a w pewnym momencie doszło wręcz do rękoczynów. Na miejsce wezwana została policja.
Mimo awantury jaka wywiązała się tuż przed rozpoczęciem przedstawienia, organizatorzy protestu są zadowoleni z jego przebiegu. - Rozdaliśmy około 200 ulotek. Jeśli chodzi o reakcje osób odbierających od nas ulotki to można powiedzieć, że było pół na pół - jedni popierali nasze działania w obronie zwierząt krzywdzonych w cyrkach, inni odmawiali nam poparcia wybierając się do cyrku - mówiła jedna z wolontariuszek.
WIĘCEJ PAPIEROWYM WYDANIU TN.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz