Władze Sandomierza chcą przenieść Szkołę Podstawową numer 2 do budynków "czwórki". W poniedziałek po południu rodzice dzieci uczęszczających do "dwójki" spotkali się między innymi z kuratorem oświaty Kazimierzem Mądzikiem i burmistrzem Marcinem Marcem. Dyskusji towarzyszyło sporo emocji.
Władze Sandomierza uzasadniają swój zamiar względami ekonomicznymi. Burmistrz przypomniał, że po likwidacji gimnazjów w mieście zostały cztery szkoły, a sześć budynków oświatowych, z których każdy generuje koszty. Do subwencji oświatowej w tym roku miasto będzie musiało dopłacić 18,8 mln zł.
Rodzice odpowiadali, że nie chcą, aby ich dzieci uczyły się w "molochu". Jak podkreślali, "dwójka" jest szkołą niewielką, zarazem bardzo bezpieczną, co potwierdza certyfikat. Podawali również inne argumenty przemawiające za pozostawieniem podstawówki w dotychczasowym budynku.
We wtorek o planach dotyczących szkoły burmistrz Marzec ma rozmawiać z radnymi.
Przypomnijmy, jest to już druga przymiarka do przenosin szkoły. Rok temu, po sprzeciwie ze strony rodziców, miasto wycofało się z zamiaru.
Więcej o tej sprawie będzie można przeczytać w najbliższym Tygodniku Nadwiślańskim.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz