Zamknij

Sadownicy grożą protestami [W najnowszym TN]

16:08, 11.07.2018 TN Aktualizacja: 12:23, 13.01.2019
Skomentuj

Kilkuset sadowników z powiatu sandomierskiego spotkało się w niedzielę w Samborcu, aby wspólnie zastanowić się, co dalej robić w związku z dramatycznie niskimi cenami owoców, głównie miękkich. Zawiązał się komitet protestacyjny, a rolnicy wystosowali postulat do ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Zapowiadają, że jeśli rząd nic nie zrobi, nie wykluczają wyjścia na ulice i zorganizowanych protestów.

W spotkaniu wzięli udział głównie producenci owoców miękkich, przede wszystkim wiśni, malin i porzeczek. Odbyło się ono pod siedzibą Zakładu Przetwórczego "Sambor" w Samborcu. - Spotkanie zostało zorganizo

wane spontanicznie, bo sytuacja jest wyjątkowa. Ceny owoców miękkich są tak niskie, że nie opłaca się ich zbierać z pól. W punktach skupu za kilogram czarnej porzeczki oferowane jest 30-35 groszy, wiśni przemysłowych - 50 groszy, a jabłek przemysłowych - 15 groszy. To nawet nie pokrywa kosztów produkcji... (jż)

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".

KUP e-TN:

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

budżet domowybudżet domowy

0 0

zimna wiosna: sadownicy liczą straty, wiosna marzeń: sadownicy protestują bo urodzaj... nie dogodzisz, powinni protestować sami przeciwko sobie bo stanowią dla siebie konkurencję przez tą nadprodukcję 20:51, 11.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%