W środowisku literackim to miejsce stało się legendą i głównie dzięki niemu zyskał Sandomierz sławę grodu literaturotwórczego, obdarzonego szczególną łaską muz. Dzięki temu z pewnością zostanie w historii rodzimej literatury.
Mowa rzecz jasna o tzw. Górce Literackiej, o której pisałem kilka lat temu. Nowe okoliczności skłaniają mnie, by wrócić do tematu.Nazwę Górki Literackiej otrzymała kamienica zlokalizowana na rogu ulic Sokolnickiego i Tkackiej, która od ponad trzydziestu lat gościła elitę polskich pisarzy i poetów. Dla wielu mieszkańców miasta może być to zaskoczeniem, bo w dobie powszechnej komercji mało kto zdaje sobie sprawę, że gdzieś tam na poddaszu starego domiszcza pisze się historia znacznie trwalsza od większości dzisiejszych wydarzeń; historia która z całą pewnością przejdzie do annałów polskiej kultury. Otwartym pozostaje jedynie pytanie, czy miasto splendor ten doceniało i docenia, bo obserwując aktualny stan pamięci - vide choćby zapomniany Iwaszkiewicz - raczej na to nie wygląda...(baj)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz