W obecności posłów i wojewody podsumowano w czwartek, 18 lutego remont sandomierskiego Collegium Gostomianum. Prace w zabytkowym gmachu, siedzibie liceum ogólnokształcącego, zakończyły się kilka miesięcy temu. Dla władz powiatu spotkanie było okazją do zaapelowania o pieniądze na kolejny etap inwestycji.
Dzięki wykonanemu remontowi ponad 400-letni zabytek odzyskał dawny blask. Odnowiona została bowiem elewacja zewnętrzna i attyka. Wyremontowany został również dach. Pieniądze na tę inwestycję, w wysokości 600 tys. zł, pochodziły z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Dotację udało się pozyskać po wielu miesiącach starań. Trzy kolejne wnioski były odrzucane. 300 tys. zł dołożył z własnego budżetu powiat.
- Sandomierz zasługuje na każde pieniądze. Myślę, że ministerstwu leży na sercu to, aby piękniał z każdym rokiem. Wszystko, co jest piękne w architekturze, zawarte jest w tym budynku. Istotne jest również to, że cały czas pełni on funkcje dydaktyczne - podkreślił wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz.
Starosta Marcin Piwnik wręczył wojewodzie, w podziękowaniu za rządową pomoc, obraz przedstawiający Collegium Gostomianum.
Poseł Krzysztof Lipiec stwierdził, że przyznana dotacja była przejawem troski o jedno z miejsc zasłużonych dla naszej kultury i dziedzictwa, stanowiących o naszej tożsamości. Taki był również cel nadania sandomierskiej starówce tytułu Pomnika Historii.
- Dawne kolegium jezuickie to nasze dziedzictwo narodowe. To również dominanta w panoramie Sandomierza, tak bardzo przez wszystkich podziwianej - powiedział Marek Kwitek, poseł i nauczyciel w Collegium Gostomianum. - W tym budynku, jak w soczewce, skupia się historia naszego miasta. Był on zniszczony w czasie potopu i wojen napoleońskich. Remont przeprowadzony pod koniec XX wieku ciągnął się aż 16 lat. Mimo wzlotów i upadków Collegium Gostomianum trwa. Jest to nowoczesna szkoła we wspaniałym historycznym budynku. Jesteśmy z niej bardzo dumni.
Za przeprowadzenie remontu podziękowała dyrektor Joanna Pieronkiewicz-Szpernal. Przypomniała, że Collegium Gostomianum jest to jedna z najstarszych szkół średnich w Polsce. Podkreśliła, że uczniowie już jesienią dostrzegli duże zmiany w budynku.
Collegium Gostomianum czeka na kolejne prace remontowe. Niezbędne jest odwodnienie i wykonanie odpowiedniego drenażu fundamentów. Koszt tego zadania szacowany jest na 300 tys. zł. Niebawem, jak zapowiedział starosta Marcin Piwnik, zostanie złożony wniosek o dofinansowanie z ministerstwa.
Powstanie i nazwę szkoła zawdzięcza Hieronimowi Gostomskiemu, wojewodzie poznańskiemu i staroście sandomierskiemu. W pierwszych latach XVII wieku ufundował on konwent dla jezuitów przy kościele św. Piotra. Składał się z dwóch skrzydeł, w jednym zakonnicy prowadzili szkołę, w drugim zaś mieli klasztor. Po kasacie zakonu budynki przejęła Komisja Edukacji Narodowej. Mieściły się w nich od tego czasu szkoły świeckie. W 1813 roku pojezuicki konwent zniszczył pożar. Południowe skrzydło i kościół św. Piotra rozebrano. W odbudowanym skrzydle wschodnim w dalszym ciągu uczyła się młodzież.
Na początku XXI wieku w miejscu południowego skrzydła wzniesiono salę gimnastyczną. W budynku zachowała się pierwotna klatka schodowa o eliptycznym kształcie. Korytarze i sale lekcyjne dolnej kondygnacji mają sklepienia kolebkowo-krzyżowe. Podobne znajduje się w dawnym refektarzu. Budynek ma dwukondygancyjne obszerne piwnice.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz