Wczoraj na terenie giełdy w Sandomierzu zasłabł mężczyzna. W momencie zdarzenia nie było w pobliżu dostępnej karetki pogotowia. Dlatego wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wczoraj do dyżurnego Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu wpłynęło zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który stracił przytomność podczas pobytu na giełdzie owocowo-warzywnej w Sandomierzu. Wobec zaistnienia ryzyka zagrożenia życia poszkodowanego, na miejsce zadysponowany został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Po przyjeździe na miejsce zdarzenia strażacy przystąpili do natychmiastowej resuscytacji i zabezpieczania terenu lądowania śmigłowca LPR, a Po niedługim czasie udało się przywrócić przytomność poszkodowanego, po czym został on przetransportowany do szpitala karetką, a śmigłowiec LPR został zawrócony do miejsca stacjonowania.
- Śmigłowiec z Kielc został zadysponowany, ponieważ w momencie przyjmowania zgłoszenia nie było wolnej karetki naziemnej. Zespół Ratownictwa Medycznego poprosił nas, abyśmy zabezpieczyli lądowanie, ale po dojeździe na miejsce przystąpiliśmy od razu do udzielenia pierwszej pomocy mężczyźnie. Po przyjeździe karetki naziemnej poszkodowany został przetransportowany do szpitala. - informuje kpt. Łukasz Zięba dowódca JRG w Sandomierzu.
Fot. ilustracyjna
0
0
0
0
0
0
0 0
"..strażacy przystąpili do natychmiastowej resuscytacji i zabezpieczania terenu..."
Na strażaków zawsze można liczyć. Zawsze na miejscu są pierwsi. Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Strażaka. Tylu powrotów ile wyjazdów na akcje. Może nieco spóźnione życzenia, ale przynajmniej szczere. 14:06, 06.05.2021