Setne urodziny Matyldy Głaz z Chmielowa

Mieszkanka Chmielowa Matylda Głaz obchodziła setne urodziny. Jest najstarszym mieszkańcem gminy Nowa Dęba.

Z okazji urodzin życzenia i gratulacje w imieniu samorządu miasta i gminy Nowa Dęba dostojnej Jubilatce przekazał burmistrz Wiesław Ordon oraz zastępca burmistrza Leszek Mirowski. - Dożycie 100 lat to okazja niecodzienna i doniosła. Niewielu z nas ma możliwość obchodzenia setnych urodzin. Sto lat, to czas, który dla większości z nas, zwłaszcza tych na początku życiowej drogi, wydaje się nie do osiągnięcia. To czas, w którym zebrać można mnóstwo doświadczeń i mądrości oraz przeżyć wiele wspaniałych chwil szczęścia i niezmierzonej radości. Przeżycie całego wieku w naszej polskiej historii, doświadczenie trudów i radości z nim związanych to ogromny bagaż doświadczeń. Tak długie życie jest skarbnicą wiedzy kilku pokoleń Polaków. Pani sędziwy wiek jest naszym wspólnym, drogocennym dziedzictwem - napisał w liście gratulacyjnym burmistrz Nowej Dęby. 22 marca w kościele parafialnym w Chmielowie została odprawiona uroczysta msza św. w intencji Jubilatki.

Matylda Głaz z urodziła się w Chmielowie 14 marca 1920 roku. Ojciec Wojciech został sprowadzony do Chmielowa z Czech jako kowal, natomiast matka Tekla pochodziła z Ocic. Początkowo mieszkali w kuźni, obecnie przystanek autobusowy i parking w Chmielowie. Po pewnym czasie wykupili działkę budowlaną, gdzie Matylda spędziła swoje dzieciństwo razem z pięciorgiem rodzeństwa (Stefanią, Cecylią, Anielą, Włodzimierzem i Janem). Ukończyła pięć klas w Szkole w Chmielowie, której kierownikiem był Fabian Dura. Jako nastolatka pracowała przy budowie obecnej SP w Chmielowie. Jej pełnoletność została przypieczętowana wybuchem II Wojny Światowej i bombardowaniem Chmielowa. Zawarła związek małżeński z

Wojciechem Głazem. Wychowała siedem córek: Zofię, Marię, Marię, Wandę, Krystynę, Stefanię i Annę. Pracowała w Przychodni w Machowie, jednak w większości poświęciła się pracy na roli i wychowywaniu 11 wnucząt i 11 prawnucząt.

Obecnie Pani Matylda nadal mieszka w Chmielowie i cieszy się bardzo dobrym samopoczuciem.