Siarka Tarnobrzeg zagrała dzisiaj swoje pierwsze spotkanie w ramach przygotowań do rundy wiosennej. Zdecydowanie pokonała w nim wicelidera tabeli w Fortuna 1 Lidze, zespół Widzewa Łódź, zdobywając 3 bramki.
"Siarkowcy" rozpoczęli w zestawieniu: Kowal, Bierzało, Stefanik, Gessner, Stańczyk, Furman, Rogala, Skrzypek, Zawiślak, Yatsenko, Bałdyga. Niedługo po godz. 13 na facebookowej stronie KS Siarka pojawił się wpis: "Dzieje się w Łodzi. Zaczęło się od przewagi gospodarzy, kilka okazji Widzew zmarnował. Nasi odgryzali się na ile mogli i po akcji Bałdygi ze Skrzypkiem, ten drugi nie wykorzystał doskonałej okazji. W 39. minucie Stefanik przestrzelił z rzutu karnego, a dwie minuty później na prowadzenie wyprowadził nas kapitalnym strzałem Yatsenko. Tuż przed przerwą gospodarze wyrównali i mamy remis 1:1. Warto podkreślić, że przy stanie 0:0 piłkarz gospodarzy zobaczył czerwoną kartkę, ale na sugestię naszego trenera, w zespole gospodarzy nastąpiła jedynie zmiana zawodnika i wciąż gramy 11 na 11. Pamiętajmy, nie wynik jest tu najważniejszy! Brawo!".
"Pierwsza połowa pod dyktando Widzewa, mieli swoje sytuacje, my atakowaliśmy rzadko ale też jakoś specjalnie nie byliśmy schowani i okopani na swojej połowie. W drugiej połowie gospodarze wyszli zmiennikami i młodymi zawodnikami, ale my też raczej drugim garniturem i sześcioma młodzieżowcami. I po przerwie pierwszoligowiec nie istniał. To była różnica dwóch klas ale na naszą korzyść. Mogliśmy spokojnie strzelić 3-4 gole więcej, sytuacji było więcej niż w większości meczów ligowych. Świetna druga połowa, dawno nie widziałem tak dobrego sparingu w naszym wykonaniu z rywalem o takiej klasie. Świetny początek roku, ale pamiętajmy: rączki na kołdrę. To tylko sparing. Pokora, praca i jedziemy dalej" - napisał po zakończeniu spotkania na FB Siarki Sławek Strzałka.
Zobacz także:
Podkarpacie. Tragedia na linii kolejowej Ocice - Rzeszów, zderzenie szynobusu z busem
ex piłkarzyk19:20, 15.01.2022
"...przy stanie 0:0 piłkarz gospodarzy zobaczył czerwoną kartkę, ale na sugestię naszego trenera, w zespole gospodarzy nastąpiła jedynie zmiana zawodnika i wciąż gramy 11 na 11."
"W drugiej połowie gospodarze wyszli zmiennikami i młodymi zawodnikami, ale my też raczej drugim garniturem i sześcioma młodzieżowcami."
Ale cyrk. To tak można se wymieniać zawodników? Za moich piłkarskich czasów czegoś takiego świat nie widział. 19:20, 15.01.2022
sensacja08:51, 16.01.2022
0 0
chyba jestes bardzo stary 08:51, 16.01.2022