Staszowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o "rajdzie" nietrzeźwego traktorzysty w miejscowości Potok w gminie Szydłów.
44- latek jadąc drogą asfaltową wjechał w ogrodzenie jednej z posesji taranując je, następnie uderzył w zaparkowany na posesji pojazd marki Volkswagen, po czym zepchnął go na budynek gospodarczy powodując jego uszkodzenia.
Okazało się, że 44-latek miał w organizmie 3,8 promila alkoholu. Mężczyzna zsunął się z ciągnika na ziemię, nie był w stanie utrzymać równowagi - relacjonuje mł. asp. Joanna Szczepaniak, oficer prasowy staszowskiej policji.
Zobacz także: - Pijany 37-latek znęcał się nad matką. Na parapecie i w szafie hodował konopie |
Nieodpowiedzialność mężczyzny swój finał znajdzie w sądzie. Za takie przestępstwo ustawodawca przewidział karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Fot. arch. policji
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz