Sobota, 12 marca, miała być dla strażaków - ochotników z Osieka czasem świętowania, bowiem tego dnia przypadała 110 rocznica założenia miejscowej OSP. Zamiast tego był jeden z najcięższych dni służby przepełniony akcjami gaśniczymi.
"Nawet najstarsi druhowie nie przypominają sobie tak wielu wyjazdów podczas jednego dnia" - tak skomentowali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Osieku sobotę, 12 marca. Tego dnia, druhowie z Osieka wyjeżdżali do pożarów cztery razy. Za każdym razem były to pożary traw i nieużytków. Strażacy gasili ogień w Pliskowoli, Bukowej, Lipniku i Osieku.
"Od 110 lat ratujemy ludzkie życie i zdrowie, bronimy dobytek mieszkańców i pomagamy podróżującym. Czego nam można życzyć w tak wyjątkowym dniu? Z pewnością tylu powrotów, co wyjazdów, wytrwałości i strażackiego szczęścia. Przy okazji, życzymy Wam dużo zdrówka i obyście nigdy nie musieli korzystać z naszej pomocy." - napisali strażacy z OSP Osiek w mediach społecznościowych.
Fot. OSP Osiek
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz