Siostry służebniczki z Domu Pomocy Społecznej w Mokrzyszowie organizują zbiórkę na szczytny cel. W ośrodku potrzebna jest winda i nowa sala terapeutyczna dla podopiecznych. 

Po głośnej akcji mikołajkowej DPS-u, w której darczyńcy nie szczędzili serca i darów dla chłopców z mokrzyszowskiego ośrodka, przyszedł czas na sprawy dużej i praktycznej rangi, bowiem w ośrodku brakuje windy, która usprawniłaby funkcjonowanie chłopców jak i pracowników domu.

Dom Pomocy Społecznej w Mokrzyszowie stanowi dach nad głową dla 70 chłopców z różnym stopniem niepełnosprawności umysłowej i ruchowej. Opiekę nad podopiecznymi ośrodka sprawuje ponad 50-osobowy personel składający się z sióstr służebniczek oraz osób pomagających w funkcjonowaniu domu.

Podopieczni Domu Pomocy Społecznej w Mokrzyszowie przez wiele lat pomimo swojej niepełnosprawności zmagają się ze schodami, które nie każdy mógł pokonać z racji współistniejącej niepełnosprawności ruchowej. Koszt zakupu takiej windy jest niemałą kwotą w związku z tym służebniczki zdecydowały się przerwać nieustanne zmagania z pokonywaniem przeszkód i poprosić o pomoc.

- Część z nas z racji swojej niepełnosprawności jest przykuta do wózków inwalidzkich, i często w pokonywaniu trudności jak wjazd do budynku muszą nam pomagać koledzy. Winda dała by nam poczucie niezależności, którego czasem brakuje - piszą organizatorzy zbiórki.

Oprócz windy pojawił się również dodatkowy cel - nowa sala terapeutyczna, która zapewniłaby komfort w rozwijaniu pasji plastycznych, muzycznych, ale i kulinarnych podopiecznych ośrodka. Sala przy okazji miałaby posłużyć jako miejsce spotkań wszystkich podopiecznych, oraz jako miejsce wspólnych zabaw i słuchania czy grania muzyki.

W czwartek, 10 grudnia na portalu zrzutka.pl pojawiła się oficjalna zbiórka pieniędzy na wyżej wymienione cele. Od wczoraj zebranych zostało około 700 zł. Link do zbiórki można znaleźć TUTAJ.

Mikołaj w Domu Pomocy Społecznej w Mokrzyszowie - 6 zdjęć

Fot. Mariusz Twaróg Fot. Mariusz Twaróg Fot. Mariusz Twaróg Fot. Mariusz Twaróg Fot. Mariusz Twaróg

Fot. Mariusz Twaróg