Dzisiaj przed godz. 11 w bloku nr 5 na ulicy Poniatowskiego w Stalowej Woli wybuchł pożar. W jego wyniku zmarł mężczyzna. Przyczyny tego zdarzenia nie są jeszcze znane.
Pewien mężczyzna przyszedł do mieszkania, znajdującego się na pierwszym piętrze. Było ono lekko zadymione. Tam znalazł swojego ojca, który był nadpalony. Syn przygasił tlącą się jeszcze kanapę i wezwał służby. Na miejscu pojawiała się policja, straż pożarna i pogotowie. Lekarz stwierdził zgon nadpalonego mężczyzny.
Nieznane są na ten moment przyczyny tej tragedii. Sprawę bada prokuratura.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz