5-letni Marcel Wójcik z Rytwian, zmagający się z glejakiem nerwu wzrokowego, rozpoczął dziś skomplikowaną protonoterapię w w California Protons Cancer Therapy Center w San Diego.
Leczenie opóźniło się, bo niedługo po przylocie do Stanów Zjednoczonych u chłopca wykryto zakażenie koronawirusem, przez co musiał odbyć kwarantannę. Agnieszka Wójcik, mama Marcela, poinformowała dziś w mediach społecznościowych, że kwarantanna dobiegła końca i Marcel zakwalifikowany został do leczenia. Od dziś przez 5 dni w tygodniu poddawany będzie naświetlaniu. Lekarze dają bardzo duże szanse na pokonanie nowotworu. W akcję zbierania funduszy na terapię Marcela i jego wyjazd do Kalifornii zaangażowanych było bardzo wiele osób. Dzięki temu udało się zgromadzić ponad milion złotych, potrzebnych na ten cel.
Fot. Facebook
pacjent10:14, 31.03.2021
0 0
Trzymaj się mały. Bądź dobrej myśli. Myślami też jestem z Tobą. Powrotu do zdrowia życzę. 10:14, 31.03.2021