Zamknij

Uszkodził dwa pojazdy, bramę i ogrodzenie. Świadkowie zatrzymali pijanego kierowcę

10:48, 03.06.2020 KR Aktualizacja: 06:36, 04.06.2020
Skomentuj

Pijany kierowca w Stanach (powiat stalowowolski) uciekał oplem, próbując uniknąć obywatelskiego ujęcia. Uszkodził dwa pojazdy, bramę i ogrodzenie. Teraz grożą mu poważne konsekwencje.

W poniedziałek o godz. 16 dyżurny stalowowolskiej policji otrzymał zgłoszenie o uciekającym oplem mężczyźnie, który wcześnie spowodował kolizję. Przybyłym na miejsce policjantom został przekazany 61-latek ujęty przez mężczyzn, którymi byli żołnierze niżańskiego batalionu - 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej wraz z kolegą z 16. Batalionu Saperów. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało u mieszkańca Niska 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu. Za swoje czyny odpowie teraz przed sądem.

Jak ustalili policjanci, kierujący audi jadąc przez miejscowość Stany zwrócił uwagę na podejrzanie poruszającego się opla - jego kierowca jechał powoli, miał włączone światła awaryjne i tylną wycieraczkę, poruszał się lewym pasem jezdni, z którego zjechał dopiero, gdy z naprzeciwka nadjechał samochód ciężarowy. Kierowca audi wyprzedził opla i zajechał mu drogę uniemożliwiając dalszą jazdę. Mężczyzna siedzący za kierownicą opla nie chciał jednak opuścić swojego pojazdu. W pewnym momencie zaczął gwałtownie cofać uszkadzając znajdującego się z tyłu volkswagena, a następnie ruszył do przodu, uszkadzając inne audi, którym podróżowało trzech mężczyzn.

Zobacz także:
- Mieszkaniec Tarnobrzega wyłudził około 60 tys. zł! W tle narkotyki i list gończy
- Pijany kierowca w Nagnajowie spowodował kolizję i próbował uciec. Poszkodowany ruszył w pościg
- Wandale grasowali w gminie Gorzyce

- Zostaliśmy zatrzymani przez innego kierowcę, który poprosił nas o pomoc. Podszedłem do samochodu i poprosiłem kierowcę o opuszczenie pojazdu. W tym samym czasie kierujący zaczął gwałtownie cofać uderzając w samochód, który stał za nim, a następnie rozpoczął ucieczkę uderzając w pojazd, którym podróżowaliśmy. Widząc taką sytuację ruszyliśmy za nim aby go zatrzymać, w międzyczasie zadzwoniliśmy na policję informując o zaistniałym zdarzeniu. W tym czasie pijany kierowca skręcił w drogę wewnętrzną, kontynuując ucieczkę zdemolował bramę wjazdową i dwa przęsła ogrodzeniowe na prywatnej posesji. Ostatecznie zatrzymaliśmy agresywnego kierowcę i przekazaliśmy patrolowi policji - relacjonuje jeden z żołnierzy podkarpackich terytorialsów.

Policjanci apelują! Reagujmy, jeżeli widzimy nietrzeźwego kierującego - w takim wypadku wystarczy powiadomić najbliższą jednostkę policji, a funkcjonariusze sprawdzą każdy sygnał.

Źródło: KPP Stalowa Wola

(KR)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%