Uwaga! Bakteria coli w Ulanowie

22 lipca Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w
Nisku w trybie natychmiastowym unieruchomił wodociąg sieciowy na
terenie całej gminy Ulanów.

PPIS w Nisku nakazał tego dnia bezzwłoczne i skuteczne poinformowanie
mieszkańców Ulanowa, Wólki Tanewskiej, Huty Deręgowskiej, Borków Dąbrówki, Kurzyny Małej, Kurzyny Średniej, Kurzyny Wielkiej, Glinianki,
Dąbrowicy, Bielińca, Wólki Bielińskiej, Bielin, Bukowiny oraz przysiółków Hawryły i Szoje, że woda z wodociągu nadaje się jedynie do spłukiwania toalet. Nakazał podjęcie natychmiastowych działań naprawczych polegających na wyeliminowaniu mikrobiologicznego zanieczyszczenia wody z wodociągu sieciowego w Bielińcu. Do tego czasu należało zapewnić odbiorcom wodę do spożycia właściwej jakości oraz odpowiedniej ilości z innego źródła lub konfekcjonowaną.

Okazało się, że w próbce pobranej 20 lipca br., podczas rutynowej kontroli jakości wody w Zakładzie Usług Komunalnych w Ulanowie, sanepid stwierdził obecność bakterii grupy coli, Escherichia coli i enterokoków kałowych. Wobec stwierdzenia w wodzie z wodociągu gminnego obecności wymienionych bakterii, PPIS w Nisku uznał, że spożycie takiej wody stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia osób z niej korzystających.

Gmina uruchomiła punkty dystrybucji wody pitnej dla mieszkańców w Zakładzie Usług Komunalnych w Ulanowie oraz u sołtysów poszczególnych miejscowości, włączony został całodobowy telefon alarmowy. Od czwartku, 21 lipca, rozpoczęto dostarczanie wody pitnej bezpośrednio do mieszkańców.

Gminny sztab kryzysowy polecił rozpoczęcie chlorowania i płukania sieci wodociągowej. "Ze względu na trudną sytuację prosimy Mieszkańców o wyrozumiałość. Zasoby wody w punktach dystrybucji będą sukcesywnie uzupełniane" - uspokajano na urzędowym portalu gminy Ulanów.

Po wyeliminowaniu groźnego mikrobiologicznego zanieczyszczenia wody
z wodociągu sieciowego w Bielińcu, trzeba będzie jeszcze odpowiedzieć na
pytanie o bezpośrednią przyczynę pojawienia się groźnych bakterii w
gminnych wodociągach. Turystyczny Ulanów na takiej "akcji" może
przecież wiele stracić.

(gil)