Na trzy miesiące do aresztu trafił 35-letni mężczyzna, podejrzany o rozbój w jednym w salonów gier w Tarnobrzegu. Zamaskowany napastnik, po sterroryzowaniu obsługi lokalu, ukradł 8 tys. złotych oraz dwa telefony komórkowe. Zaledwie kilku godzin potrzebowali policjanci, aby ustalić i zatrzymać sprawcę. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu ustalili i zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o rozbój w salonie gier na terenie miasta. Do zdarzenia doszło 7 czerwca br. przed godz. 2 w nocy. Napastnik, z założoną kominiarką na głowie, używając przemocy wobec pracownicy salonu gier, zażądał wydania telefonu komórkowego. Następnie zamknął ją w toalecie i grożąc pozbawieniem życia, zażądał kolejnego telefonu oraz kluczy do kasetki, w której były pieniądze. Po zabraniu utargu w kwocie 8 tys. złotych i telefonów, mężczyzna uciekł. Pokrzywdzona o zdarzeniu zaalarmowała ochronę, a ci policjantów.
Podjęte przez funkcjonariuszy działania doprowadziły do zatrzymania mężczyzny w niespełna kilka godzin po zdarzeniu. 35-letni mieszkaniec Tarnobrzega został zatrzymany przez policjantów w innym salonie gier. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań, został przesłuchany.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego, 35-latkowi przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa rozboju. Decyzją sądu został on tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.
Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do lat 12.
Źródło: Policja Tarnobrzeg
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz