Zamknij

Właściciele sklepów protestują przeciwko budowie Lidla. Starostwo wszczyna postępowanie

15:23, 26.01.2021 MPlaza Aktualizacja: 15:25, 26.01.2021
Skomentuj

Właściciele sklepów dołączają do protestów mieszkańców przeciwko planom budowy marketu sieci Lidl u zbiegu ulic Mickiewicza i Ożarowskiej w Sandomierzu. Podkreślają, że inwestycja byłaby "niezgodna z szeroko rozumianym interesem społecznym" i mogłaby doprowadzić  do likwidacji wielu miejsc pracy. 

Pismo podpisane przez 25 właścicieli sklepów zostało skierowane do władz miasta - burmistrza i radnych oraz do starosty.

Przypomnijmy, w ostatnich dniach grudnia inwestor z Krakowa wystąpił do Starostwa Powiatowego w Sandomierzu z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę marketu. Inwestycji sprzeciwiają się mieszkańcy osiedla "Mickiewicza". Twierdzą, że byłaby ona niezgodna z obowiązującym tam planem zagospodarowania przestrzennego. Mówią o uciążliwościach wynikających z funkcjonowania marketu - wzmożonym ruchu samochodowym, o hałasie i spalinach.

Handlowcy obawiają się o los swoich sklepów. Uważają, że wybudowanie w ich bezpośrednim sąsiedztwie dużego obiektu usługowo - handlowego może oznaczać dla nich bankructwo. "Nie będziemy bowiem w stanie sprostać konkurencji, jaką jest duży market wspierany dużymi pieniędzmi. Doskonale znamy formy sprzedaży w sklepach wielkopowierzchniowych, różnią się one zasadniczo od małych, rodzinnych sklepików, które stawiają na jakość  i świeże produkty, a nie blichtr i tanią tandetę"  (...) Jedno miejsce w markecie, likwiduje osiem innych miejsc pracy. Powstanie olbrzymiego marketu przyczyni się do utraty pracy przez wielu mieszkańców Sandomierza. Czy naprawdę tak widzimy rozwój naszego Królewskiego Miasta? Gdzie w tym wszystkim wspieranie lokalnej społeczności?" - pytają przedsiębiorcy.

Zaznaczają, że likwidacja sklepów działających w rejonie ulic Mickiewicza i Ożarowskiej spowoduje coroczne straty dla budżetu miasta. Burmistrzowi, który odnosząc się wcześniej do protestów sandomierzan, mówił o groźbie utraty ewentualnych wpływów do kasy miasta z podatków, przypominają, że również są płatnikami podatków, i to od dawna. Podpowiadają Marcinowi Marcowi, gdzie znajdują się tereny odpowiednie pod budowę marketu, to choćby rejon ulic Mokoszyńskiej i Krakowskiej. Wspominają o patriotyzmie gospodarczym.

Właściciele sklepów, podobnie jak mieszkańcy, powołują się na zapisy miejskiego planu. "Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla każdego powinien być jednakowy, a nie interpretowany "po swojemu" przez nowych inwestorów. Takie działania są bowiem sprzeczne z dobrem ogółu. Wyrażenie zgody na realizację tej inwestycji, naruszałoby zaufanie mieszkańców co do trwałości rozwiązań prawnych wprowadzonych przez władze miasta" - piszą w proteście.

"Wzywamy starostę sandomierskiego do przestrzegania prawa, które zakazuje budowy sklepu wielkopowierzchniowego na terenie osiedla domków jednorodzinnych, burmistrza miasta do wystąpienia w obronie nas, mieszkańców Sandomierza, prowadzących działalność gospodarczą, wobec agresywnych działań dewelopera, zmierzającego do obejścia zapisów Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego a w konsekwencji do narażenia nas na duże straty finansowe a nawet na bankructwo" - kończą swoje pismo przedsiębiorcy.

Burmistrz powiedział, odnosząc się do apelu, że sprawa nie leży ani w jego gestii, ani Rady Miasta. Pozwolenie na budowę, przypomniał Marcin Marzec, wydaje starosta.

Marcin Piwnik poinformował, że powiat wszczął właśnie postępowanie w sprawie wniosku o wydanie pozwolenia na budowę marketu. Wniosek inwestora został uzupełniony o brakujące dokumenty. - Postępowaniem zostali objęci również mieszkańcy- właściciele posesji przylegających do działek, na których miałby stanąć pawilon handlowy. Będą mogli się wypowiedzieć i przedstawić swoje argumenty. Decyzja zostanie wydana zgodnie z literą prawa - zaznaczył starosta Piwnik.

 Na rozpatrzenie wniosku powiat ma 64 dni.

Więcej na  ten temat w papierowym wydaniu "TN".

(MPlaza)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(17)

HeniekHeniek

0 0

Wszystko jest zgodne z planem Piotruś. A jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi....( czyt. Ból D...y i strach lokalnych sklepikarzy ). I tyle w temacie! Ponadto ok. 60-70 osób LIDLA nie chce a ponad 20,000 tego LIDLA chce! Ale chytrość , zawiść , małomieszczaństwo a przede wszystkim słoma z butów wychodzi dopiero teraz tym którzy widzą w Lidlu w tym miejscu jakiś problem! Otwórz , miejsce jest idealne ! Wymarzone! Dosłownie setki jak nie tysiące ludzi z pobliskiego osiedla mogło by śmiało pieszo iść do sklepu. A jak słyszę i czytam argumenty protestujących że tam będzie niby duży ruch bo tiry z towarem itd itd to MNIE PUSTY ŚMIECH OGARNIA! Nic bardziej idiotycznego! Mamy bierdonke w galerii królewskiej i pytam sie matołów czy w związku z tym ul armii krajowej z tego powodu sie korkuje ?! Otóż nie ! Bo i tak i tak większość dostaw odbywa sie miedzy 4 a 6 rano. I raptem przyjeżdża jeden tir bądź przedłużona siedmio tonówka! Ale co tu głąbom tłumaczyć .... Łuny LIDLA nie chco bo nie i tyle ! Ehhh.... brak słów! Ps. Przytoczę jedno stwierdzenie jednej pani ( sandmomierzanki podobno jak błysnęła w jednym z wywiadów / komentarzy ). Otóż, brzmiało to tak: po co nam w Sandomierzu jakiś Niemiecki Lidl skoro mamy Polskie Biedronki! ???? i wyobraźcie sobie Państwo że tacy ludzie mają czelność sie tu udzielać , wypowiadać publicznie itd itd. Miłego dnia dla rozumnych i kumatych , czyli tym którzy są za zdrową konkurencją i zdrowym handlem. 12:15, 28.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KaziuKaziu

0 0

Jak dla mnie te małe sklepy mogą się już zamknąć, ponieważ jest tam tak drogo, że przeciętnego Kowalskiego nie stać na zrobienie zakupów. 18:46, 26.01.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PiotrPiotr

0 0

No tak. bo w Lidlu, to będą darmo dawać... 21:08, 26.01.2021


jozinjozin

0 0

to miasteczko schodzi na psy jakby niebylo nic tu nie moze sie udac nawet budowa lidla 18:49, 26.01.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PiotrPiotr

0 0

Jeśli jest niezgodna z planem miejscowym... to jak ma się udać? Niech miasto znajdzie miejsce, gdzie ta inwestycja będzie zgodna z prawem lokalnym. I wszyscy będą szczęśliwi. 21:08, 26.01.2021


bobo trutbobo trut

0 0

Nasz włodarz jest młody ambitny, obiecał wam strefy komfortu i dobrobyt. To nic że splajtujecie, da wam pracę, otworzy perspektywy. Dajcie mu szansę to dopiero połowa kadencji. 19:47, 26.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%