Śpiewała, haftowała, wycinała, występowała na scenie, a nawet grała w filmach. 15 stycznia obchodziliśmy rocznicę śmieci Lasowiaczki Anny Rzeszut.
W środę w 3. rocznicę śmierci Babci Hani w baranowskim MGOK-u zebrała się grupa jej przyjaciół i sympatyków, by powspominać tę niezwykłą osobę. W spotkaniu uczestniczyła rodzina Babci, Lasowiaczki oraz grono przyjaciół, w tym burmistrz Marek Mazur, skarbnik gminy Alina Zasadnia, czy dyrektor MGOK-u Renata Domka.
Wieczornicę rozpoczęła wizyta na cmentarzu, gdzie zgromadzeni pomodlili się za duszę zmarłej i zapalili znicze. Z kolei w ośrodku kultury zaprezentowany został film z 2012 roku, którego tematem były obrzędy wigilijne. Dokument był efektem projektu realizowanego przez Muzeum Okręgowe w Sandomierzu z udziałem Lasowiaczek, w tym Babci Hani. Wesołym akcentem było z kolei przypomnienie reklamy wyprodukowanej przez Telewizję Lokalną TVL, w której legendarna Lasowiaczka zachwalała internet światłowodowy!
Wieczór wypełniły opowieści, wspomnienia, anegdoty związane z Anną Rzeszut, ale także z innymi Lasowiaczkami, w tym zwłaszcza z Marią Kozłową, która była inicjatorką powstania zespołu, autorką wielu scenariuszy widowisk obrzędowych, artystką ludową.
Anna Rzeszut zmarła 15 stycznia 2017 r. Była współzałożycielką i wieloletnią kierowniczką Zespołu Obrzędowego Lasowiaczki. Występowała na scenie jako aktorka i wokalistka, współtworzyła scenariusze, reżyserowała spektakle obrzędowe i sama w nich występowała. Niestrudzenie popularyzowała dawne lasowiackie zwyczaje i obrzędy, prowadziła warsztaty rękodzieła dla dzieci i dorosłych. Była wspaniałą wycinankarką, hafciarką i gawędziarką. Zdobyła wiele nagród w konkursach folklorystycznych w całym kraju. Za swoją działalność kulturalną została uhonorowana m.in. Medalem Zasłużony Kulturze "Gloria Artis".
rd
Fot. Radek Delimata
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz