Tak galerie handlowe walczą o klienta. Jedna chce zasłonić widok na drugą. Gdzie? W Stalowej Woli. Ogrodzenie najpewniej powstanie lada dzień. Na razie zamontowano solidną i gęstą palisadę z wysokich stalowych słupków. Na niej ma zostać zamontowane pełne, blaszane ogrodzenie, wysokie na 2,2 metra. Najwyższe, na jakie nie jest potrzebne pozwolenie na budowę.
To, że ma być ono pełne (a nie będzie to np. ażurowa siatka) zdaje się świadczyć, że nie chodzi tylko o utrudnienie komunikacji pomiędzy obydwoma obiektami. Ogrodzenie praktycznie zasłoni przed klientami pierwszej w mieście Galerii Delikatesy "Centrum", należącej do rzeszowskiej spółki "Frac", najnowszą galerię "Stal", wybudowaną przez stalowowolską spółkę "Wtórstal".
Obydwa obiekty usytuowane są w służącym działalności handlowej obszarze położonym pomiędzy ulicami Handlową i Niezłomnych. W ich sąsiedztwie znajduje się chyba największy w mieście, i na ogół nigdy nie wykorzystywany do końca, parking samochodowy. Dotychczas służył klientom "Fraca", często był użyczany organizatorom imprez sportowo-samochodowych. Teraz mają prawo korzystać zeń też klienci nowej galerii.
Ale dobrze zorientowani w temacie twierdzą, że w gruncie rzeczy nie o korzystanie z parkingu chodzi, a o konkurencję. Podobno na etapie lokalizowania najnowszej galerii miały zapaść pomiędzy właścicielami obu obiektów ustalenia, że nie będą sobie wzajemnie wchodzić w paradę, co w praktyce oznacza, że "Wtórstal" miał się wystrzegać wprowadzania do swego obiektu konkurencyjnych dla "Centrum" branż handlowych.
Tych zaś jest tu multum, od chińskiego centrum handlowego, poprzez supermarket spożywczy, liczne sklepy kosmetyczne, tekstylne, obuwnicze z artykułami dziecięcymi, gospodarstwa domowego, pamiątkarskie, prasowe, aptekę, bistro itp. "Galernicy" ze "Stali" musieliby mieć nie lada pomysł na biznes handlowy, chcąc znaleźć branże niekolidujące z interesami sąsiadów. Ale - jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - mieli się na takie warunki zgodzić, by móc się w ogóle tu wybudować... (...)
Jerzy Reszczyński
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz