Złośliwy guz trzustki z przerzutami do wątroby- taką diagnozę usłyszała Pani Monika 30 maja po zdiagnozowaniu jej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Lublinie
Historia choroby nie jest długa. 15 lutego, to wtedy przyszedł niepozorny ból brzucha, ból, który z czasem okazał się zwiastunem koszmarnej choroby. Po wielu nieudanych próbach leczenia go, kobieta trafiła do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Lublinie i tam 30 maja postawiono diagnozę, której zupełnie się nie spodziewała.
Jest metoda, która może uratować 41-latce życie, to Nano Knife. W miejsce guza lekarze za pomocą igieł wszczepiają sterylne elektrody. Elektrody podłącza się do urządzenia generującego prądy o wysokiej mocy. Ultrakrótkie impulsy trwające około 100 mikrosekund powodują obumieranie błon komórkowych tkanki nowotworowej.
Czas ucieka do końca zbiórki zostało 2 dni!
Zabieg może się odbyć już 19 czerwca, mam dwa dni na zdobycie pieniędzy, bez których moja szansa może bezpowrotnie minąć... Chcę dożyć starości i cieszyć się nią, jak tylko będę umiała najlepiej. Proszę, nie zostawiaj mnie samej, wiem, że razem możemy sprawiać cuda, niech tym cudem będzie moje wygrane życie - mówi Monika
Pomóc w tej trudnej sytuacji można poprzez portal siepomaga.pl. Szczegóły w załączonym linku: link do zbiórki dla Moniki Jandy
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz