W kilku miejscach w Stalowej Woli pojawiły się nowe, jesienne nasadzenia. Nim mieszkańcy hutniczego grodu zdążyli nacieszyć oczy ozdobnymi roślinami, część z nich została skradziona.
Wśród miejskich aranżacji roślinnych pojawiły się między innymi fioletowe wrzosy i ozdobne kapusty. Te drugie spodobały się mieszkańcom tak bardzo, że część z nich, pod osłoną nocy, została wykopana. O nietypowej kradzieży roślin z miejskich klombów poinformowali pracownicy Miejskiego Zakładu Komunalnego w Stalowej Woli.
"Wrzosy i kapusty, które tworzą jesienny nastrój w Miasto Stalowa Wola znikają z naszych donic pod osłoną nocy?️♀️?♀️. Cieszy nas fakt, że się podobają, ale sadzone były z myślą, by cieszyć oko wszystkich mieszkańców i gości naszego miasta. Przykro. #stop #kradzieży" - czytamy na stronie MZK.
Niechlubne przywłaszczenie roślin wybudziło dyskusję w komentarzach pod wpisem pracowników MZK. "Drodzy Państwo takie sytuacje nie tylko na ulicach ale również na cmentarzach mają miejsce. Ludzie kradną notorycznie z nagrobków kwiaty, doniczki, znicze, wrzosy" - zauważa jedna z internautek. Inna komentująca stwierdza: "Wrzos kosztuje w sklepie 10 zł .. potwierdzam i zachęcam do zakupu, a te niech cieszą oko mieszkańców".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz