Będzie trochę bolało

Prezydent podpisał ustawę i już wiadomo, że gimnazja ulegną likwidacji. Część gmin zastanawia się, jak z pożytkiem dla mieszkańców zagospodarować zbędne budynki. Inne, co zrobić, jeżeli stowarzyszenia oświatowe zrezygnują z prowadzenia szkół podstawowych.

W Nisku jest tylko jeden budynek, w którym dzisiaj samodzielnie działa publiczne gimnazjum. Pozostałe funkcjonują w zespołach szkół. Problemem pozostaje tylko przyszłość szkoły podstawowej na Malcach. Pomysł na zagospodarowanie budynku Gimnazjum nr 1 przy ul. Szopena, z którego jeszcze kilka lat temu korzystało również Kolegium Języków Obcych, powstał w niżańskim magistracie dość dawno, kiedy władze postanowiły do niego właśnie przenieść i rozbudować Miejską Bibliotekę Publiczną. Dzisiaj gnieździ się ona w podworskiej oficynie przy ul. Kościuszki, gdzie nie ma szans na rozwój ponadstandardowych usług. Niestety, gmina i MBP w tym roku nie otrzymały z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oczekiwanych funduszy na ten cel. Burmistrz obiecał jednak, że z projektu nie zrezygnuje, choć miasto realizować go będzie w nieco mniejszym niż planowano zakresie i w dłuższej perspektywie czasowej... (pn)

WIĘCEJ W NAJNOWSZYM WYDANIU "TYGODNIKA NADWIŚLAŃSKIEGO" LUB eTN.