Odpowiedzi na to pytanie poszukuje od kilku tygodni stalowowolska Prokuratura Rejonowa. Podjęła ona postępowanie w skomplikowanej, dotyczącej najprawdopodobniej setek pokrzywdzonych, sprawie Pracowniczej Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej, funkcjonującej w strukturach dawnej "wielkiej HSW".
Już z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że krąg osób poszkodowanych można szacować nawet na setki osób, spośród których powiadomienie o podejrzeniu możliwości popełnienia przestępstwa na ich szkodę złożyło już kilkadziesiąt. Takie same doniesienia złożyły także związki zawodowe HSW. Wstępne ustalenia wskazują, że niedobór środków fi nansowych będzie określać kwota - to jest wiadomość, jaką pozyskaliśmy drogą nieofi cjalną - oscylująca około 850 tysięcy złotych lub większa... (jr)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz