Zamknij

Sprzątanie Wisły na rozpoczęcie sezonu wodniackiego. Napędzani Wisłą znowu w akcji [FOTO]

06:01, 27.04.2024 . Aktualizacja: 13:46, 27.04.2024
Skomentuj Akcja sprzątania Wisły w Sandomierzu  Akcja sprzątania Wisły w Sandomierzu

Napędzani Wisłą sprzątają dzisiaj (w sobotę, 27 kwietnia) królową polskich rzek. Jest to ósma już taka wiosenna akcja. Tym razem wodniaków postanowili wesprzeć pracownicy Wód Polskich. 

[FOTORELACJA]6406[/FOTORELACJA]

Uczestnicy akcji, zaopatrzeni w worki na śmieci, rękawice i chwytaki, wypłynęli na Wisłę siedmioma drewnianymi łodziami. Płyną wzdłuż brzegów rzeki i wychodzą z łodzi w tych miejscach, gdzie gromadzi się szczególnie dużo odpadów.  

– Kochamy naszą Wisłę, pływamy po niej, dlatego każdy sezon rozpoczynamy od sprzątania. Zaczynaliśmy te akcje sami, a teraz zauważamy, że naszym śladem idzie coraz więcej osób, z czego się cieszymy. Widzimy, że to, co robimy, ma sens – powiedziała Magdalena Zielińska.  

Pani Magdalena i Wioletta Kozłowska przyznały, że mają już gotowy wiślany grafik na cały sezon. Zima to z kolei czas planowania rzecznych wypraw.

– Czym Wisła nas urzekła? Wystarczy popłynąć nią jeden raz, a już to się wie i czuje – odpowiedziały panie. 

Krzysztof Sobiecki, dyrektor Zarządu Zlewni w Sandomierzu Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie powiedział, że akcja Napędzanych Wisłą jest bardzo pożyteczna, dlatego podjęta została decyzja o tym, aby ją wesprzeć. – Jedno z haseł, które propagujemy, mówi o tym, że wody to nie śmietnik. Niestety, na brzegach rzek i w ich korytach zalegają ogromne ilości śmieci – dodał  Krzysztof Sobiecki.  

Marek Bażant z Napędzanych Wisłą zaznaczył, że do akcji sprzątania rzek włącza się coraz więcej osób, staje się to wręcz modne. Pracy wciąż jest dużo.  – Marzy mi się, abyśmy kiedyś wrócili z takiej akcji bez śmieci. Niestety wszystko wskazuje na to, że jeszcze długo będziemy je zbierali – dodał Marek Bażant.   

W czasie dzisiejszej akcji sprzątany jest odcinek od mostu kolejowego do huty. Organizatorzy zapowiedzieli, że jeśli wystarczy czasu, popłyną w stronę Koćmierzowa.

Worki ze śmieciami trafią w jedno miejsce – do kontenera podstawionego przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Sandomierzu. Przed rokiem zabrane odpady wypełniły cały kontener. Były to przede wszystkim butelki  plastikowe i szklane, resztki folii oraz zużyty sprzęt gospodarstwa domowego, między innymi lodówki.

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

????????

0 0

Jak trzeba mieć zryty beret, by zaśmiecac okolice? Są śmietniki i PSZOK-i do odpadów. 14:50, 29.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%