W miniony czwartek po godzinie 21, w Nowosielcu, policjanci niżańskiego ruchu drogowego, zauważyli jadącego ulicą rowerzystę. Mimo nocnej pory, kierujący jednośladem jechał bez włączonych świateł.
Funkcjonariusze podjęli decyzję o przerwaniu niebezpiecznej jazdy kierującemu rowerem. Kiedy jeden z mundurowych wydał polecenie do zatrzymania się, mężczyzna zignorował jego polecenie, zawrócił i zaczął uciekać drogą pomiędzy posesjami.
Policjanci pieszo ruszyli w pościg za kierującym rowerem. W pewnym momencie, mężczyzna porzucił jednoślad i przeskoczył przez ogrodzenie jednej z posesji. Funkcjonariusze zatrzymali uciekiniera. Jak się okazało, 34-latek miał blisko promil alkoholu w swoim organizmie.
Ostatecznie kierowca wraz z porzuconym przez siebie jednośladem, trafił pod opiekę bliskich. Za popełnione wykroczenia i niestosowanie się do poleceń kierującego ruchem, 34-latek został ukarany mandatem w wysokości 2700 złotych.
[ZT]209266[/ZT]
Karolina08:15, 29.02.2024
1 0
Na rowerze podpity to zagrażał sobie a nie innym. 08:15, 29.02.2024
neutron18:51, 29.02.2024
0 0
2700 zł? Przyda się państwu kasa na obsługę obcych. Niebawem nas nimi zasypią. Dzięki Donaldusiowi i jego ekipie. 18:51, 29.02.2024